Apple od początku swojego istnienia wyróżniała się na tle konkurencji, nie podążała ślepo za trendami, tylko wyznaczała swoje. Mimo, że sceptycy uważają, iż indywidualizm tej firmy przemija, to jej polityka finansowa zdaje się temu zaprzeczać.

Ściślej mówiąc, chodzi o ceny produktów tej firmy oraz brak typowych, świątecznych obniżek, które można zaobserwować wśród innych producentów. Jak donosi "Deutsche Bank", ponad 60% laptopów spośród osiemdziesięciu najlepiej sprzedających się modeli, kosztuje nie więcej niż 400$ (na dzień dzisiejszy jest to około 1210 zł).

Tymczasem, patrząc na "Cyber Monday" (najbliższy poniedziałek po święcie dziękczynienia w Stanach), 13-to calowy Macbook Pro bez ekranu Retina uplasował się na piątym miejscu przy cenie 1050$, a jego odpowiednik z Retiną, na dziesiątym, przy cenie 1400$.

Wygląda więc na to, że Apple nie potrzebuje wprowadzać promocji, czy rabatów świątecznych, aby klienci i tak kupowali produkty z jabłuszkiem.

Źródło: _ Cult of Mac_